sobota, 14 lutego 2015

Sposób na Alcybiadesa

Cześć, moi drodzy! Dzisiaj chcę wam opowiedzieć o ''Sposobie na Alcybiadesa''. Akcja książki toczy się w roku szkolnym 1960/1961 w szkole im.Samuela Lindego znajdującej się w jednej z dzielnic Warszawy. Narrator opowieści, Marcin Camciara po maturze porządkuje zeszyty i znajduje pamiątki z dawnej szkoły.Wraz z kolegami Zenonem Zasępą, Józiem Pędzielkiewiczem oraz Słabińskim, szukają sposobu  na nauczycieli, by nie musieli się uczyć.W związku z tym, że mieli tylko czterdzieści siedem złotych i dziesięć groszy mogli kupić tylko od Wątłusza pierwszego  sposób na jednego nauczyciela. Był nim  profesor historii Tymoteusz Misiak zwany Alcybiadesem. Tymoteusz Misiak to nauczyciel spokojny i poczciwy. Marcin Ciamciara nazywany ''Ciamcią'' był chłopcem mądrym, ale leniwym. Chłopiec z upływem czasu zaczyna czuć, że polubił historię. Wkrótce dochodzi do wycieczki z uczniami z Ełku przed którą chłopcy zaczynają niepokoić się o życie Alcybiadesa. Pod koniec książki Marcin ma sen, w którym Alcybiades zginął, a on został uznany za jego zabójcę, a jego tata budzi go o godzinie czwartej nad ranem na podłodze. Marcin próbuje wytułmaczyć tacie co się stało. Nauczyciele przez całą książkę twierdza, że do klasy 8a chodzą same matoły. Ta  książka autorstwa Edmunda Niziurskiego  jest fajna i zachęcam do przeczytania tej książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz